Ford do lekarzy z Quebecu w związku ze sporem o odszkodowanie: „Zadzwońcie do mnie”

Premier prowincji Ontario, Doug Ford, ma prostą wiadomość dla lekarzy z Quebecu w związku z trwającym sporem o odszkodowania z rządem prowincji: „Zadzwońcie do mnie”.
„Zadzwońcie pod numer 1-800-Doug Ford, wszyscy lekarze i wpadnijcie, zadzwońcie do mnie na komórkę, to jest w internecie, ludzie teraz z tego korzystają” – powiedział Ford w środę. „Wpadnijcie, a szybko zaczniecie pracę. Chciałbym, żeby lekarze, pielęgniarki, wszyscy pracownicy służby zdrowia przyjechali do Ontario, bo jesteśmy rozwijającą się społecznością”.
Komentarze premiera pojawiły się na tle trwającego sporu między lekarzami a rządem Quebecu na temat kontrowersyjnego projektu ustawy zmieniającej sposób ich wynagradzania.
W Quebecu w ostatni weekend przyjęto projekt ustawy nr 2, który uzależni część wynagrodzeń lekarzy od wskaźników efektywności związanych z liczbą pacjentów, zwłaszcza tych wrażliwych, którymi się opiekują.
Premier Francois Legault zwołał sesję specjalną w celu szybkiego uchwalenia ustawy, która nakłada kary pieniężne w wysokości do 20 tys. dolarów dziennie na lekarzy podejmujących „skoordynowane działania” w celu kwestionowania polityki rządu.
 W Nowym Brunszwiku wzrosła liczba lekarzy z Quebecu ubiegających się o licencję
 W Nowym Brunszwiku wzrosła liczba lekarzy z Quebecu ubiegających się o licencjęDziałania takie mogą obejmować grupy składające się z trzech lub więcej lekarzy odmawiających nauczania studentów medycyny lub decydujących się na opuszczenie publicznego systemu opieki zdrowotnej lub przeniesienie się do innej prowincji.
Lekarze twierdzą, że projekt ustawy oznacza obniżkę wynagrodzeń, a specjaliści medyczni we wtorek poinformowali, że planują wniesienie sprawy do sądu, twierdząc, że narusza ona wolność jednostki.

Mimo groźby kar pieniężnych za opuszczenie prowincji, niektórzy już rozważają przeprowadzkę.
Kolegium Lekarzy i Chirurgów Ontario poinformowało Global News w e-mailu, że do środy otrzymało 70 wniosków o licencję od 23 października od lekarzy z Quebecu. CPSO poinformowało, że wnioski dotyczyły albo certyfikatu ograniczonej, albo niezależnej praktyki w prowincji.
„Wnioski o wydanie licencji są obecnie rozpatrywane na wskazany okres w 2025 r.; niektóre mogą zostać wycofane lub anulowane, więc liczba ta niekoniecznie odzwierciedla liczbę lekarzy, którym ostatecznie zostanie przyznany certyfikat rejestracji od CPSO” – powiedział rzecznik uczelni.
Dodał, że dane nie ujawniają powodów, dla których lekarze starają się o licencję na wykonywanie zawodu w tej prowincji.
Dla porównania, CPSO podało, że w okresie od 1 czerwca do 22 października wpłynęło 19 wniosków.
Lekarze z Quebecu biorą również pod uwagę Nowy Brunszwik jako alternatywę.
Według Kolegium Lekarzy Nowego Brunszwiku (New Brunswick's College of Physicians) , liczba lekarzy z Quebecu ubiegających się o licencję w prowincji Maritime przez cały rok utrzymywała się na niskim poziomie jednocyfrowym. Na przykład w styczniu było ich trzech, a w sierpniu trzech.
W tym miesiącu liczba ta wzrosła do 34.
Sieć Vitalite Health Network opublikowała także nową reklamę na Facebooku, zachęcając lekarzy z Quebecu do przeniesienia się do prowincji Maritime. Sieć informuje, że otrzymała oficjalne wyrazy zainteresowania.
„Lekarze z Quebecu nadal postrzegają Nowy Brunszwik jako zdrowe miejsce pracy, w którym panuje szacunek i można pracować w zespołach” – powiedział minister zdrowia Nowego Brunszwiku, John Dornan.
Dornan dodał jednak, że nikt nie powinien starać się przyciągać już uznanych lekarzy zachętami takimi jak wyższe wynagrodzenie. Stwierdził jednak, że jeśli ludzie zdecydują się przyjechać, ponieważ pokazali, co oferuje prowincja, jest to „całkowicie akceptowalne”.
Podczas gdy niektórzy lekarze zaczęli szukać pomocy w innych prowincjach, organizacje medyczne, takie jak Kanadyjskie Stowarzyszenie Medyczne i Ontario Medical Association, wyrażają swoje obawy.
„W obliczu niedoborów w całej Kanadzie, gdzie co piąty lekarz nie ma dostępu do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, lekarza ani pielęgniarki, istnieje pilna potrzeba utrzymania jak największej liczby lekarzy w każdej prowincji, którzy mogą wykonywać swoją pracę, czerpać z niej przyjemność i dawać pacjentom to, co najlepsze” – powiedziała dr Margot Burnell, prezes Kanadyjskiego Stowarzyszenia Medycznego.
Rzecznik Ontario Medical Association podzielił opinię Burnella.
„W całej Kanadzie brakuje lekarzy, a wszyscy pacjenci zasługują na dostęp do opieki medycznej” – napisała OMA. „OMA współpracuje z rządem w celu poprawy mobilności lekarzy w Kanadzie, ale nie chcemy ograniczać Kanadyjczykom dostępu do opieki, rozwiązując problem w jednej prowincji, a stwarzając go w innej”.
Zapytany o to, co mogłoby przekonać lekarzy do przyjazdu do Ontario, Ford odpowiedział reporterom, że „rozwiną przed wami czerwony dywan”.
„Zatrudniliśmy już ponad 16 000 lekarzy, finansujemy ich edukację na studiach medycznych, otwieramy kolejne uczelnie medyczne” – powiedział Ford. „Ale doświadczeni lekarze, najlepsza jakość życia, jaką kiedykolwiek mieliście, to właśnie oni. Rozwiniemy dla was czerwony dywan”.
Ford dodał, że Ontario ma „bogatą” kulturę francuskojęzyczną, gdyż mieszka tam ponad 600 000 frankofonów.
— z plikami od Rebekki Lau, Anny Mandin i Suzanne Lapointe z Global News oraz The Canadian Press




